Rozwód - najczęstsze pytania | Grupa Prawna TOGATUS

Rozwód – najczęstsze pytania


Rozwiązanie małżeństwa w Polsce możliwe jest jedynie w drodze procesu sądowego. Dokumenty należy złożyć do sądu okręgowego. Sprawa jest przeprowadzana, co do zasady, z udziałem stron na posiedzeniach. Jak długo będzie trwała, to zależy od zakresu problemów, jakie sąd ma rozstrzygnąć. Jeżeli nie ma sporu pomiędzy stronami i wniosek o pozew jest dobrze sporządzony – rozwód może zostać orzeczony nawet na pierwszej rozprawie. W przypadkach bardziej skomplikowanych – rozwód może trwać kilka lat. Wszystkie etapy sprawy rozwodowej to: złożenie pozwu, posiedzenia sądu na rozprawie, wyrok sądu I instancji, uzasadnienie wyroku, apelacja, posiedzenie sądu II instancji, wyrok sądu II instancji, ewentualnie wniosek o uzasadnienie co do rozstrzygnięcia, co do kosztów zasądzonych przed sądem II instancji, uzasadnienie wyroku, zażalenie na rozstrzygnięcie, co do kosztów zasądzonych przed sądem II instancji. Mogą zdarzyć się w toku postępowania wnioski o zabezpieczenie, postanowienie o zabezpieczeniu, wniosek o uzasadnienie postanowienia, zażalenie na postanowienie, rozstrzygniecie zażalenia przez inny skład sądu (zażalenie poziome).
Sprawa sądowa jest wydarzeniem niecodziennym, dlatego należy się do niej przygotować, aby zminimalizować stres w takim posiedzeniu. Do rozprawy sądowej należy przygotować się czysto technicznie, jak również przygotować nasze stanowisko w danej sprawie. Ale od początku. Na rozprawę należy zabrać dowód osobisty lub inny dokument tożsamości ze zdjęciem. Przed wejściem na salę należy wyciszyć lub wyłączyć telefon komórkowy. Wkładamy ubranie odpowiednie do sytuacji pamiętając, że jesteśmy w instytucji państwowej. Sąd zapyta nas o dane osobowe. Przypomnijmy sobie, ile mamy lat. Dla sądu liczą się lata ukończone. Zapyta nas również o zawód lub jakie mamy zajęcie. (Tak dla przykładu, jeżeli prowadzimy firmę, to jesteśmy przedsiębiorcą, jeżeli się uczymy - jesteśmy studentem lub uczniem, jeżeli jesteśmy na emeryturze lub rencie, to odpowiednio jesteśmy emerytem lub rencistą itd.). Sąd zapyta czy jesteśmy osobą karaną za składanie fałszywych zeznań. Nie chodzi tu o to, czy w ogóle mamy na koncie jakiś wyrok. Sąd zainteresowany jest w tym miejscu tylko naszą prawdomównością. Sąd zapyta jaki mamy stosunek do stron (stroną jest np. osoba pozwana). Pamiętajmy, że chodzi tu wyłącznie o stosunek pokrewieństwa, a nie naszą opinię o danej osobie. Jeżeli jesteśmy spokrewnieni ze stroną, to daje nam to prawo do odmowy składania zeznań lub odpowiedzi na poszczególne pytania. Oprócz przygotowania czysto technicznego powinniśmy przygotować się do roli jaką będziemy pełnić w sądzie. Zatem jeżeli występujemy w charakterze strony w sprawie o rozwód, to powinniśmy mieć przygotowane stanowisko co do sprawy, tzn. czego chcemy od sądu, ewentualnie czego chcemy od strony przeciwnej. Jakie mamy wnioski dowodowe i na jakie fakty (okoliczności) chcemy je zgłaszać. Jeżeli chcemy złożyć pismo, to pamiętajmy o odpowiedniej ilości egzemplarzy, tak aby odpis pisma mógł być doręczony również stronie przeciwnej. Jeżeli nie złożymy pisma wraz z odpisami, sąd wezwie nas do dosłania pozostałych kopii lub zwróci nam pismo, które złożyliśmy z brakami.
Nim zdecydujemy się na rozwód zadajmy sobie szczere pytanie, czy w naszym małżeństwie nastąpił zupełny i trwały rozpad trzech kluczowych dla istnienia związku małżeńskiego więzi: • uczuciowej, • fizycznej, • i gospodarczej. Musimy to wiedzieć, ponieważ na sprawie rozwodowej zawsze, ale to zawsze, sąd o te trzy sfery życia pyta. Pierwsza fundamentalna kwestia, to czy kocham męża lub żonę? Czy łączące nas niegdyś uczucie wygasło, czy nie ma szans na wznowienie tego uczucia? Po drugie, kiedy ustało pożycie fizyczne małżonków? Pytanie to wydaje się zbyt intymne, aby odpowiadać na nie przed sądem, ale zgodnie z polskim prawem, podczas sprawy rozwodowej musi paść i na pewno będą te kwestie rozstrzygane przed sądem. Po trzecie, czy strony prowadzą wspólnie gospodarstwo domowe, czy mają wspólne rachunki bankowe, czy robią wspólnie zakupy i wspólnie decydują o finansach. Jeżeli ustaliliśmy, że trzy wyżej opisane więzi nie istnieją, to pozostaje kwestia dotycząca wspólnych małoletnich dzieci - jeżeli strony takie dzieci mają. Czy w związku z rozwodem nie ucierpi ich dobro? Po takim wewnętrznym przygotowaniu i odpowiedzi na w/w pytania możemy zając się wymogami formalnymi pozwu rozwodowego, tzn. musimy przygotować dokumenty w postaci odpisów aktów stanu cywilnego – skrócony odpis aktu ślubu, skrócone odpisy aktów urodzenia wspólnych małoletnich dzieci stron. Tak przygotowani możemy przystąpić do sporządzenia pozwu o rozwód.
Na to pytanie nie da się odpowiedzieć w sposób jednoznaczny. Jednakże powinniśmy być przygotowani na okres od 6 m-cy do nawet kilku lat do uzyskania prawomocnego wyroku rozwodowego. Zależy to od stopnia skomplikowania sprawy, czy małżonkowie rozstają się bez orzekania o winie, czy też podejmowane są działania zmierzające do udowodnienia winy. Jeśli będą przesłuchiwani świadkowie: znajomi, sąsiedzi, rodzina, będziemy powoływać biegłych, etc. To sprawa może wydłużyć się nawet do kilku lat – np. wtedy, kiedy małżonkowie starają się udowodnić, że ich współmałżonek jest winny rozpadu małżeństwa. Od złożenia wniosku do sądu do wyznaczenia terminu pierwszej rozprawy mija ok 6 miesięcy. Jest to czas wynikający z obciążenia sądu ilością spraw rozwodowych. Im jest ich więcej, tym czas oczekiwania jest dłuższy. Po drugie - okres pół roku pozwala stronom na gruntowne przemyślenie decyzji o rozwodzie. Jest to również szansa dla małżonków na powzięcie mediacji. Upływ czasu pozwala również na wyciszenie bardzo trudnych emocji związanych z rozpadem związku.
Opłata od pozwu rozwodowego wynosi obecnie 600 zł. Jeżeli musimy wziąć odpisy z Urzędu Stanu Cywilnego, to ich koszt wynosi 22 zł za jeden akt. Jeżeli strony nie będą żądały orzeczenia o winie, wtedy Sąd zwróci stronie powodowej 300 zł, a w zakresie 150 zł zasądzi zwrot powodowi od pozwanego. Koszty zastępstwa procesowego, tzn. koszty prawnika który będzie nas reprezentował przed sądem, to kwestia indywidualnej umowy z wybranym pełnomocnikiem. Trudno z góry, bez zapoznania się ze sprawą oszacować sumę. Każda sprawa jest inna i wymaga innego zaangażowania. Dlatego koszt prawnika można podać tylko w przybliżeniu. Przy sprawach nieskomplikowanych ten koszt będzie w granicach 1500 zł, a sprawy z orzekaniem o winie, z dodatkowymi rozstrzygnięciami dotyczącymi dzieci, to koszt około 5000 tysięcy złotych.
Koszty rozwodu pokrywa na początku strona powodowa (przy czym powód może wnieść wraz z pozwem wniosek o zwolnienie od kosztów opłaty od pozwu, czy całych kosztów postępowania). W wyroku rozwodowym sąd rozstrzyga o kosztach postępowania stosownie do wyników sprawy. Każda ze stron pokrywa koszty swojego pełnomocnika. W orzeczeniu kończącym Sąd może rozstrzygnąć, że koszty procesu, w tym koszty zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ma pokryć jedna ze stron postepowania.Wwtedy osoba wskazana przez Sąd zapłaci stronie przeciwnej 720 zł tytułem poniesionych kosztów fachowego pełnomocnika.
Sąd prowadząc postępowanie o rozwód, na zgodne żądanie stron, może zaniechać orzekania o tym, która ze stron - czy też obie strony, są winne rozkładowi pożycia małżeńskiego. W takim wypadku, postępowanie dowodowe jest ograniczone tylko co do okoliczności spornych. Jeżeli nie ma zasadniczego sporu, to do przesłuchania stron. Taka sprawa przebiega szybciej i może zakończyć się na jednym posiedzeniu. W treści wyroku rozwodowego sąd nie umieszcza wtedy informacji o winie.
Jedną z najważniejszych dla stron kwestii w sprawie rozwodowej jest ustalenie, czy któryś z małżonków ponosi winę za rozpad małżeństwa. Na żądanie przynajmniej jednej ze stron sąd bada, czy któraś ze stron postępowania jest wyłącznie winna, albo czy obie strony zawiniły w rozpadzie małżeństwa i orzeka o winie obu stron. Co ważne, sąd rozwodowy nie miarkuje winy, tzn. nie bada, która strona jest bardziej winna, co potem znajduje odzwierciedlenie w wyroku. Jeżeli sąd widzi winę zarówno w jednej, jak i drugiej stronie, orzeka rozwód z winy obu stron. Często moi klienci pytają, czy warto walczyć o rozstrzygnięcie rozwodu z orzeczeniem o winie. Należy pamiętać, że sąd orzeknie o winie jednego małżonka tylko wówczas, jeśli drugi małżonek nie ponosi/nie przyczynił się w żadnym stopniu do rozpadu małżeństwa. Dlatego warto rozważyć ten fakt przez złożeniem pozwu. Pamiętajmy, że rozwód z orzeczeniem o winie pociąga za sobą ważne konsekwencje prawne. Jakie? Dotyczy to m. in. obowiązku alimentacyjnego wobec niewinnego małżonka.
Jeden z małżonków może nie wyrazić zgody na rozwód i takie stanowisko może zaprezentować w trakcie procesu. Są nieliczne wyjątki, w których sąd nie rozwiąże małżeństwa stron, pomimo że nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia małżeńskiego. Są to sytuacje np. gdy jest to sprzeczne z zasadami współżycia społecznego – ciężka nieuleczalna choroba współmałżonka lub jeśli mogłyby na tym ucierpieć wspólne małoletnie dzieci małżonków. Zdarzają się sytuacje, że np. jeden z małżonków nadal kocha swojego partnera i nie chce słyszeć o żadnym rozwodzie. Partner wyprowadza się z mieszkania. Jest to wielki dramat dla drugiej strony. W tej sytuacji osoba może skorzystać ze swojego prawa i nie wyrazić zgody na rozwód. Takie stanowisko będzie brane pod uwagę przez sąd. Jednakże, gdy sąd stwierdzi, że brak zgody małżonka jest podyktowany chęcią utrudnienia drugiej stronie rozpoczęcia nowego życia z innym partnerem lub w ogóle jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, to wtedy taki brak zgody nie tylko nie będzie uwzględniony, ale również może stać się przyczyną rozstrzygnięcia o wyłącznej winie małżonka zgłaszającego swój sprzeciw. Jeżeli do żądania orzeczenia rozwodu przychylają się obie strony postępowania, a nie występuje przesłanka związana z dobrem wspólnych małoletnich dzieci stron, to sąd rozwiąże małżeństwo przez rozwód.
Rozwód, gdzie każda ze stron wyraża zgodę i nie ma kwestii spornych między nimi, to rozwód bez orzekania o winie. Kiedy strony żyją w rozłączeniu od jakiegoś czasu, między nimi wygasły trudne emocje, są w stanie się porozumieć co do kwestii związanych z wychowaniem wspólnych dzieci oraz co kwestii związanych ze wspólnym mieszkaniem, to wtedy zalecam rozwiązanie małżeństwa na uzgodnionych między stronami warunkach, bez angażowania sądu w postępowanie dowodowe. Takie sprawy trwają krócej, kończą się po jednej, dwóch rozprawach. Nie kosztują tyle zdrowia, co długie sprawy z dowodzeniem winy drugiego małżonka, czy te, w których toczy się walka o dzieci. Takie rozwiązanie służy tym, którzy jak najszybciej chcą zamknąć ten trudny etap życia, nie mają siły na walkę i chcą rozpocząć życie na nowo.
Pytanie, kto ma prawo do dzieci jest pytaniem bardzo trudnym i zależy od tego, jak strony funkcjonowały do czasu, gdy postanowiły się rozstać. To pytanie o to, z kim związane są dzieci? Zgodnie z prawem rodzinnym i opiekuńczym, co do zasady, każde z rodziców ma prawo do wykonywania władzy rodzicielskiej i gdy nie ma konfliktu między rodzicami na tym tle, to sąd nie będzie dokonywał rozstrzygnięć w tym zakresie. Natomiast jeżeli jest spór, co do tego jak władza rodzicielska powinna być wykonywana, to stosownie do wyników postępowania dowodowego sąd dokona odpowiednich rozstrzygnięć. Coraz częstszą praktyką jest, że sądy pozostawiają władzę rodzicielską obojgu rodzicom. Z pewnością skończyły się czasy, że sąd przyznaje władzę tylko matce lub rozdziela rodzeństwo, przyznając opiekę nad jednym z dzieci matce, a nad drugim ojcu. Sąd rozpoznając sprawę rozwodową ma, przede wszystkim na uwadze, dobro dziecka. Osobiście uważam, że przy rozwodzie powinniśmy zrobić wszystko, aby nie cierpiały dzieci. Rozwód rodziców bardzo szybko odbija się na ich zdrowiu czy to fizycznym, czy to psychicznym. W trudnych, skomplikowanych sprawach polecam rodzicom współpracę z psychologiem. To jest konieczne, aby dzieci nie stały się ofiarami czy zakładnikami w wojnie rodziców.
Pozew o rozwód składa się do sądu okręgowego, w którego okręgu małżonkowie mieli ostatnie wspólne miejsce zamieszkania.
Tak, istnieje taka możliwość. Dzieje się tak wówczas, kiedy strony są w stanie dojść do porozumienia w kluczowych kwestiach, takich jak: brak orzeczenia o winie, kwestii związanych z wychowaniem wspólnych małoletnich dzieci, co do kwestii mieszkaniowych. Jeśli nie ma kwestii spornych to rozwód przebiega w miarę szybko i sprawnie. Chociaż należy powiedzieć stanowczo, że rozwód jest jednym z najtrudniejszych i smutniejszych momentów w życiu. I tutaj, nawet gdy stanowiska między stronami są uzgodnione co do zasady, to sam proces nie będzie łatwym przeżyciem. Ale miałam takich klientów, którym zależało na jak najszybszym rozwiązaniu sprawy. Byli pogodzeni z tym co się stało, nie chcieli udowadniania winy, chcieli zamknąć stare sprawy i zacząć nowy etap w życiu.
Okazuje się, że nic tak nie wiąże ze sobą ludzi jak umowa kredytowa z bankiem. Rozwód zasadniczo nie wpływa na zobowiązania małżonków do banku, który udzielił im kredytu. W sprawie o podział majątku wspólnego małżonków mogą być rozstrzygane kwestie związane z kredytem i jego spłatą. Kwestie majątkowe i te związane z kredytem można ustalić jeszcze przed rozwodem. Dokonać rozdzielności majątkowej i uregulować kwestie kredytowe.
Sąd na wniosek stron może orzec o sposobie korzystania z domu czy mieszkania stron po rozwodzie. Natomiast co do kwestii własności i rozliczeń wypowiada się sąd, przed którym prowadzona jest sprawa o podział majątku wspólnego małżonków.
W sytuacji, gdy małżonkowie mają wspólne małoletnie dzieci, to mogą oni sporządzić plan wychowawczy, w którym zawrą porozumienie co do miejsca zamieszkania, sposobu utrzymywania kontaktów z drugim rodzicem i co do kwestii utrzymywania dziecka. Porozumienie takie mogą wypracować strony same, we współpracy z pełnomocnikami albo z osobą profesjonalnie przygotowaną do wypracowywania ugód, czyli przed mediatorem. W braku porozumienia kwestie związane z dziećmi rozstrzyga sąd po przeprowadzeniu postepowania dowodowego, w trakcie którego często wywoływana jest opinia biegłych z OZSS czyli Opiniodawczego Zespołu Sądowych Specjalistów. Biegli w opinii wskazują jak kształtują się kompetencje wychowawcze każdego z rodziców, jakie więzi ma każda ze stron z dziećmi i jak powinny wyglądać kwestie wychowawcze po ewentualnym orzeczeniu rozwodu.
Przede wszystkim, w mojej ocenie nie należy angażować dzieci w konflikt okołorozwodowy. Należy wobec dziecka wypowiadać się z szacunkiem o drugim rodzicu albo w sposób neutralny. Dobrze jest przygotować dziecko do rozwodu we współpracy z specjalistą np. psychologiem.
Wzór pozwu o rozwód znajduje się na stronie Grupy Prawnej Togatus. Jednakże dobrze jest sporządzić pozew we współpracy z profesjonalnym pełnomocnikiem, który dopasuje zapisy do naszej indywidualnej sytuacji. Dobrze sporządzony wniosek ma wpływ na dalszy rozwój sprawy. Jeżeli w pozwie są zawarte wszystkie zgłoszone żądania, wszystkie odpowiednie wnioski dowodowe, to sprawa ma łatwiejszy przebieg i zakończy się szybciej. Jeżeli są sformułowane wnioski o zabezpieczenie, to mimo trwania sprawy – kluczowe kwestie takie jak choćby związane z alimentami czy miejscem zamieszkania dziecka będą rozstrzygnięte tymczasowo w uproszczonej procedurze, nim zapadnie końcowy wyrok.
Mediacja jest sposobem pozasądowym rozwiązywania konfliktów, gdzie strony przy współpracy z bezstronną osobą mogą wypracować rozwiązania, z którego każda z nich będzie zadowolona. Zaletą mediacji jest możliwość wypracowania stanowiska, które w równym stopniu zadowoli każdą ze stron a nie jest rozstrzygnięciem narzucanym przez zewnętrzny podmiot. Podczas mediacji strony mogą się skupić na kwestiach najbardziej istotnych dla nich samych.
W mojej ocenie jako osoby, która ma do czynienia z bardzo dużą ilością spraw rozwodowych, najczęstszą przyczyną rozwodów jest utrata bliskiego i serdecznego kontaktu ze współmałżonkiem, która doprowadza do degradacji więzi fizycznej, kolejno uczuciowej i gospodarczej. Jeżeli zauważamy rozluźnienie którejś z więzi w naszym związku, powinniśmy natychmiast wdrażać plan naprawczy poprzez terapię małżeńską, terapię psychologiczną indywidualną, warsztaty dla par, lub choćby wspólny wypoczynek, gdzie będziemy mieli czas wyłącznie dla swojego współmałżonka. W pozwach rozwodowych przyczyną rozkładu małżeństw są konflikty na tle finansowym, zdrada małżeńska, różne priorytety życiowe, alkoholizm, hazard narkomania. W ostatnich latach zauważalny jest wzrost ilości rozwodów. Pokazują to również statystyki. Pandemia również zrobiła swoje. Coraz częściej mamy do czynienia z rozwodami par, które trwały bardzo krótko. Czasem nie dotrwały nawet pierwszej rocznicy. Dotyczy to szczególnie młodych ludzi – 20- 30 latków. Częstym powodem są tu różnice charakterów, kwestie finansowe czy zdrady.
Wiele osób występuje w sprawach o rozwód bez pełnomocnika. Jednakże pomoc fachowca pozwala na przejście przez ten trudny etap w życiu z mniejszym stresem, zaoszczędzić czas i uzyskać dokładnie takie rozwiązania, jakich oczekujemy. Prawnik nie skróci procedury sądowej, ale może skrócić czas rozstrzygania sprawy i sprawi, że dopilnowane zostaną wszelkie kwestie formalne. Doświadczony prawnik zadba o napisanie dobrego pozwu. Sąd nie będzie wzywał do uzupełnienia braków formalnych dokumentu, a tym samym klient zaoszczędzi na czasie i stresie związanym z zawiłą procedura sądową. Profesjonalizm, znajomość prawa i doświadczenie mają duży wpływ na sprawne przeprowadzenie sprawy rozwodowej. Niekiedy w grę wchodzą bardzo ważne kwestie, które niosą za sobą konsekwencje na całe życie. Warto wtedy korzystać z wiedzy eksperta. Poza tym, to również kwestia wewnętrznego spokoju. Prawnik załatwi wszelkie kwestie formalne i reprezentuje stronę w sądzie.