Wspólnicy muszą wyrazić zgodę na to, aby ich spółka zawarła m.in. z członkiem zarządu czy rady nadzorczej umowę kredytu, pożyczki, poręczenia lub inną podobną. W praktyce powstają jednak problemy, jaką umowę można uznać za podobną do wymienionych.
Dyspozycja przepisu art. 15 k.s.h. zawiera sformułowanie „i inne podobne umowy”. Ustalenie w praktyce, że mamy do czynienia z inną podobną umową, dostarcza niejednokrotnie wątpliwości, co ma o tyle istotne znaczenie, że brak wymaganej w przepisie zgody skutkuje nieważnością czynności prawnej. W doktrynie wskazuje się, że chodzi tu o umowy nazwane, jak i nienazwane, które prowadzą do faktycznego,ewentualnie do potencjalnego zaangażowania aktywów spółki na rzecz albo w interesie osób wymienionych w przepisie.
Katalog umów z art. 15 § 1 k.s.h. ma charakter otwarty, na co wskazuje zwrot „innej podobnej umowy”. Ustawodawca wymienił przykładowe umowy, których zawarcie wymaga zgody wspólników albo akcjonariuszy, nie jest to jednak wyliczenie zamknięte. Czynności te zostały bowiem wyrażone zarówno precyzyjnie — umowa kredytu, umowa pożyczki i umowa poręczenia, jak i domyślnie — „inne podobne umowy”. Hipotezą art. 15 k.s.h. objęte mogą być również m.in. umowy, których przedmiotem jest transfer majątku spółki do albo na rzecz członków organów, likwidatorów oraz prokurentów, lub w drugą stronę, np. joint- -venture agreement, na podstawie którego spółka wnosi składniki majątku celem realizacji wspólnego przedsięwzięcia, umowa spółki cywilnej, umowy konsorcjum, umowa cashpoolingu lub też które zabezpieczają zobowiązania tych osób, np. gwarancja bankowa, akredytywa, gwarancja korporacyjna, umowa zastawnicza, umowa przewłaszczenia na zabezpieczenie.
Jednocześnie należy uwypuklić, że w przypadku „innych podobnych umów” nie chodzi o wszelkie umowy mające charakter zobowiązania lub rozporządzenia ze strony spółki wobec lub na rzecz członków organów spółki lub jej przedstawicieli, ale jedynie o umowy, które wykazują podobieństwo do tych wskazanych w art. 15 § 1 k.s.h. Ta kwestia była analizowana chociażby w wyroku Sądu Najwyższego wydanym 7 marca 2017 r. (sygn. akt II CSK 349/16), w którym podkreślono, że każda inna podobna umowa do tej wskazanej w art. 15 § 1 k.s.h. musi wywoływać jednostronnie korzystne skutki prawne dla wskazanych członków organów lub menedżerów spółki.
Osoby te muszą być rzeczywistymi beneficjentami tych umów. Przy czym bez znaczenia jest faktyczna wartość ekonomiczna świadczenia. Natomiast w uchwale Sądu Najwyższego z 22 października 2010 r. (sygn. akt III CZP 69/10) założono, że inną podobną do pożyczki, kredytu i poręczenia jest umowa nie o zbliżonym kształcie normatywnym do wymienionych w przepisie umów nazwanych, tylko taka, której zawarcie umożliwia ukształtowanie w niej świadczeń w taki sposób, że funkcjonariusz wymieniony w przepisie uzyska nieuzasadnioną korzyść. Jednocześnie jednak podkreślono, że zgoda dotyczy tylko umów, w których brak ekwiwalentności świadczeń narusza interes spółki i stwarza barierę przed nadużywaniem przez zgromadzenie wspólników spółki kapitałowej uprawnień kontrolnych przewidzianych w art. 15 § 1 k.s.h.
Iwona Malczyk, radca prawny
Tekst ukazał się na łamach Pulsu Biznesu
Potrzebujesz porady prawnej? Zadzwoń: +48 89 527 71 04
Poznaj koszty pomocy prawnej – cennik
Skorzystaj z porady prawnej online