Kobiety, które chcąc pomóc same wpadają w kłopoty. Ich historie są podobne i wszystkie z nich kończą się tak samo: utratą sporej ilości pieniędzy.
Zorganizowana grupa oszustów stosujących tą metodę podszywa się pod czyjś wizerunek oraz dane. Kolejnym krokiem oszustów jest kopiowanie zdjęć i informacji. Tak spreparowany wizerunek wykorzystują na utworzonym fikcyjnym koncie na facebook bądź instagram . Wybierają kobiety masowo czekając na to, która połknie przysłowiowy haczyk.
Samotna
kobieta w wieku około 40 lata zostaje zaczepiona na jednym z portali
społecznościowych przez amerykańskiego żołnierza przebywającego w Syrii. Przez
okres około 3 miesięcy znajomość rozkwita. Początkowo mężczyzna przyzwyczaja
kobietę do swojego istnienia. Rozmowy o dniu powszednim, o życiu, o rodzinie,
zainteresowaniach.
W ten sposób małymi kroczkami poznaje ją i rozkochuje w sobie. Kobieta
otrzymuje informacje iż Amerykanin jest wdowcem, który nie chce już wracać do
swojego kraju, bo nie ma do kogo. Wyznaje kobiecie miłość i obiecuje przyjazd
do Polski wraz z całym majątkiem jaki posiada, a jest on ogromny. Planuje
założyć z nią rodzinę i spędzić resztę życia przy jej boku. Rozkochana do
szaleństwa kobieta jest w stanie dla swojego żołnierza zrobić wszystko aby ten
stanął wreszcie u jej boku. Dzień
przylotu zbliża się wielkimi krokami.
Kilka dni przed planowanym wylotem do
Polski mężczyzna informuje kobietę, iż chce pod jej adres wysłać paczkę z
pieniędzmi oraz kosztownościami, które zarobił oraz zdobył nie do końca legalnie
na misji. Kobieta podaje oczywiście swój adres. W dniu kiedy rzekoma paczka
powinna wylecieć do Polski kobieta otrzymuje informację od swojego ukochanego
żołnierza, że pojawił się problem na granicy
i paczka została zatrzymana, i tylko
odpowiednia opłata dość wysokiej sumy pieniędzy pozwoli na odblokowanie przesyłki. Kwota nie jest mała bo sięga
3500tyś $. Zakochana kobieta bez zastanowienia sięga po pieniądze i wpłaca je
na konto Western Union podając tylko znane z internetu imię i nazwisko
żołnierza oraz kraj w który przebywa. Ukochany odbiera pieniądze, ale na tym
nie kończy się problem. Po krótkim czasie prosi ponownie o podobną kwotę
twierdząc, że poprzednia nie wystarczyła na wykup przesyłki i opłaty lotniskowe.
Kobieta ponownie wykonuje identyczną operację. Po trzeciej prośbie żołnierza, pojawiają
się ze strony kobiety pytania i niepokój. W tym momencie ukochany i jego konto
znika, nie pozostawiając po sobie śladu.
Dodajmy, iż opisywana znajomość ma miejsce tylko w Internecie. Kobieta nigdy nie rozmawiała z mężczyzną telefonicznie, nigdy się nie poznali osobiście i nie widzieli.
Pamiętajmy, że oszuści wciąż działają, a kobiety nadal dają się oszukiwać. Tylko nagłaśnianie tematu oraz uświadamianie kobiet, może ograniczyć występujący proceder.