Mówi się, że w świecie jedyną stałą rzeczą są zmiany. Ten paradoks znany jest bardzo dobrze również nam, prawnikom. Dynamika panująca w dzisiejszym środowisku legislacyjnym powoduje, że każdemu coraz trudniej poruszać się w gąszczu coraz to nowych regulacji. Zmiany nie omijają żadnej sfery, w szczególności dotykają nas w życiu zawodowym.
Zmiany dotykają również służb mundurowych. Każda z formacji posiada własne regulacje prawne dotyczące pełnienia służby; są w nich podobieństwa, ale są również istotne różnice. To wszystko najbardziej uwidacznia się w momencie, kiedy dochodzi do zmiany przez funkcjonariusza czy żołnierza „barw klubowych”, albo też tego, który kończy swoją przygodę z uniformem. I w tym momencie przydatna może być pomoc …
Jako przykład niech posłuży służba wojskowa. Wejście w życie nowej ustawy z dnia 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny scaliło bardzo duży obszar regulacji, zastąpiło bowiem aż 14 innych ustaw. Spowodowało to niemałe zamieszanie. I będzie ono jeszcze trwać: do uchwalenia pozostał szereg aktów wykonawczych, do utrwalenia orzecznictwo sądowe w najbardziej ważkich sprawach.
Jednym z często pojawiających się wątpliwości jest uprawnienie do odprawy po zakończeniu zawodowej służby wojskowej. Art. 458 ust. 3 ustawy o obronie Ojczyzny stanowi, że „Do okresu zawodowej służby wojskowej, o którym mowa w ust. 1 i 2, zalicza się okresy pełnienia nieprzerwanej czynnej służby wojskowej, do którego dolicza się okres służby w formacjach, o których mowa w art. 137 ust. 1 …”. Z kolei wspomniany art. 137 ust. 1 wyjaśnia, że chodzi o funkcjonariusza „Policji, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Więziennej, Straży Marszałkowskiej, Służby Celno-Skarbowej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Wywiadu Wojskowego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego …”. Jest to spora zmiana w stosunku do poprzedniej pragmatyki służbowej, a zatem ustawy z dnia 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. W art. 94, bo tam znajdowała się poprzednio regulacja, ograniczono naliczanie zwalnianemu żołnierzowi prawo do odprawy jedynie do okresu pełnienia czynnej służby wojskowej. Równocześnie przepisy innych formacji mundurowych bardzo różnie traktowały zmianę munduru w aspekcie przysługujących przenoszonemu funkcjonariuszowi uprawnień. I tak np. art. 31a ustawy o Straży Granicznej pozbawiał prawa do odprawy funkcjonariuszowi przenoszonemu do innej formacji podległej MSWiA. Funkcjonariuszowi, który bezpośrednio po zwolnieniu ze służby został przyjęty do zawodowej służby wojskowej lub do innej służby, w której przysługuje prawo do takich świadczeń, również odmawiano wypłaty odprawy. Był to swoisty paradoks, ponieważ pomimo możliwości wypłaty odprawy po zwolnieniu z wojska, nie brano pod uwagę okresu służby w innej formacji i funkcjonariusz pozostawał z niczym i dopiero staż wojskowy dawał prawo do nabycia tego świadczenia. Na domiar złego istniały poważne wątpliwości co do definicji samego pojęcia „bezpośredniego przyjęcia do służby”. Wątpliwości na tyle istotne, że wypowiedział się o nich Naczelny Sąd Administracyjny.
A to przecież tylko jeden przykład problemów prawnych, jakie mogą się pojawić w czasie i po zakończeniu służby. Nic więc dziwnego, że często nieodzowna jest interwencja profesjonalnego doradcy. Jak się okazuje tytuł niniejszego artykułu jest nieprzypadkowy. To stare porzekadło, dziś może już nieco przykurzone i budzące zasłużony nieco ironiczny uśmiech, w nowej odsłonie jest – niestety – bardzo aktualne.
r. pr. Ireneusz Jankowski